Every year my friends and I go to the Woodstock Festival (now known as Pol'and'rock Festival) in Poland. We spend there between 3 and 5 days and usually, we're so tired and dirty we can't do anything else afterwards.
That year was different, 2 of my Projekt Arbus friends, my sister, and I decided to drive to Prague the day after we came back from the festival.
We booked a hostel for all of us, walking distance to everywhere, and spent about 3 days in the city.
I don't remember a lot from this trip as I was probably still living off Woodstock fumes and stupidly I didn't write down what we did each day but I can give you a rough idea of what we've seen in those few days.
Right after we got there and checked in to the hostel we went to see Dancing House, a statue of a man hanging on an umbrella and walked by the river. Obviously, we had to drink and eat so we did a little bit of bar crawling.
My friend Kostek has been there many times so he was our guide and that explains my lack of notes.
The next day we went to Prague Castle which has an amazing view of the city, on the way back to the center we went to see the John Lennon Wall and enjoyed young people playing instruments. We crossed Charles Bridge with creepy statues and in the evening, we went out searching for a party. We found a gay bar, a small festival across the river, and a few interesting pubs.
On the way back to Poland we stopped at Skull Chapel which freaked me out a bit. It's a small room with skulls lined up on the walls, they belonged to people who were killed by 18th-century disease, what we heard from a tour guide there was no place to bury them and some priest had this brilliant idea to make a chapel out of their bones.
I honestly felt dizzy while being inside. ( We weren't allowed to tke pictures)
Prague is a beautiful place for a weekend getaway, there's plenty to see and lots of delicious food to eat and obviously beers! Everything with reasonable pricing. Flights from London are usually well priced and Poland is so close you can drive or take a train.
You can see a little bit more in the video below:
POLISH VERSION
POLSKA WERSJA
(przepraszam za brak polskich znakow)
Co roku ze znajomymi jezdzimy na Przystanek Woodstock (obecnie nazwany Pol'and'rock Festival) w Polsce. Spedzamy tam od 3 do 5 dni i zwykle jestesmy tak zmeczeni i brudni, ze nie jestesmy w stanie nic robic po.
Tamten rok byl inny, dwoje moich kolegow z Projektu Arbus, moja siostra, i ja zdecydowalismy sie pojechac do Pragi dzien po naszym powrocie z festiwalu.
Zarezerwowalismy hostel dla nas wszystkich, skad moglismy wszedzie dojsc spacerem, spedzilismy okolo 3 dni w miescie.
Niewiele pamietam z tej podrozy, poniewaz prawdopodobnie nadal zylam z oparow Woodstockowych i glupio nie zapisywalam tego, co robilismy kazdego dnia, ale moge dac Wam ogolne wyobrazenie o tym, co widzielismy przez te kilka dni .
Zaraz po przyjezdzie i zameldowaniu sie w hostelu poszlismy zobaczyc Tanczacy Dom, posag mezczyzny zawieszonego na parasolce i spacerowalismy nad rzeka. Musielismy oczywiscie pic i jesc, wiec pochodzilismy troche po barach.
Moj kolega Kostek byl tam wiele razy, wiec zostal mianowany naszym przewodnikiem i to tlumaczy moj brak notatek.
Nastepnego dnia pojechalismy do Zamku Praskiego, z ktorego rozciaga sie niesamowity widok na miasto, w drodze powrotnej do centrum poszlismy zobaczyc Mur Johna Lennona i posluchalismy mlodych ludzi grajacych na instrumentach. Przeszlismy przez Most Karola z lekko przerazajacymi posagami, a wieczorem wyszlismy na poszukiwanie imprezy. Znalezlismy gejowski bar, maly festiwal po drugiej stronie rzeki i kilka ciekawych pubow.
W drodze powrotnej do Polski zatrzymalismy sie w Kaplicy Czaszek, co mnie troche przerazilo. To male pomieszczenie wyplenione czaszkami ustawionymi na scianach, nalezaly one do ludzi zabitych przez choroby XVIII wieku. Jak uslyszelismy od przewodnika, nie bylo gdzie ich pochowac wiec jakis ksiadz wpadl na ten genialny pomysl zeby zrobic z ich kosci kaplice.
Szczerze mowiac, czulam zawroty glowy bedac w srodku. (Nie mozna bylo robic zdjec w srodku)
Praga to piekne miejsce na weekendowy wypad, jest tam duzo do zobaczenia i mnostwo pysznego jedzenia i oczywiscie piw! Wszystko w rozsadnej cenie. Loty z Londynu sa zazwyczaj niedrogie, a Polska jest tak blisko, ze mozna jechac samochodem lub pociagiem.
Mozna wiecej zobaczyc w wyzej dodanym filmiku ;)
